Pomimo, iż pogoda w Trójmieście nie rozpieszcza, nie zniechęca mnie to jednak do działania. Ograniczeniem jest jedynie czas. Zdjęcia powstawały w lekko hard core'owych warunkach bowiem nigdy nie robiłam ich podczas deszczu! Uwielbiam klimat Gdyni, nie ważne jakie warunki pogodowe panują, ona i tak jest urokliwa.
Jak stwierdził Radradzi- parasol wins the day!
Twoja kolezanka miała rację, masz naprawdę ciekawy styl i wydaje mi się niebanalna osobowość. podoba mi się tutaj u ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że Ci się spodobało :)
UsuńŚlicznie wyglądasz! piękny szal!
OdpowiedzUsuń