7 stycznia 2015

First post in the New Year!

Witam w nowym roku! 
Mam nadzieję, że wypoczęliście w przerwie świątecznej. Sama wracam z wielką energią i zdwojoną chęcią do blogowania. Nie powiem, że ten rok był przełomowy ale na pewno wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy, w tym założenie tego bloga. 
Nadchodzą duże zmiany. Koniec studiów jest początkiem spełniania marzeń i prawdziwego dorosłego życia.


Nowy rok zaczął się od razu bardzo intensywnie. W końcu zdobyłam się na pisanie pracy licencjackiej, co jest mniej przyjemną częścią i idzie na prawdę żółwim tempem.Tak mi się przynajmniej zdaje...
Jednym z ciekawszych wydarzeń, z których na prawdę się cieszę jest otrzymanie jednej z 300 wejściówek na Seebloggers, która odbędzie się w przedostatni weekend stycznia w Gdyni. Program konferencji zapowiada się na prawdę interesująco i nie mogę się doczekać tego co nowego z niej wyniosę na temat blogowania.

Pojawiła się również okazja do wzięcia udziału w rozmowie do linii Wizzair(właśnie wypełniam chart). W zeszłym roku się nie powiodło ale tym razem też chcę spróbować. Bo dlaczego nie? Mam już zarys jak wszystko wygląda i co ewentualnie poprawić. Przez poprzedni rok zdobyłam doświadczenie w obsłudze klienta co jest na plus. Szkoda tylko, że nie umiem pływać. Zakładam, że rozmowa odbędzie się w terminie takim samym jak w zeszłym roku, czyli pod koniec stycznia. Czy ktoś z czytających się wybiera?

Jeśli chodzi o au pair...Moim głównym zainteresowaniem jest przesiadywanie na stronce aupair-worl.net gdzie namiętnie wyszukuję odpowiedniej rodziny(dziękuję chłopakowi za jego cierpliwość). Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że chyba jeszcze za wcześnie skoro chcę wyjechać dopiero na początku lipca. Każda rodzina szuka au pair ASAP
Niemniej jednak troszkę się boję szukać host family później, żeby nie okazało się za późno! Jedna rodzina z okolic Londynu nie stawiła się na umówionej rozmowie przez Skype, natomiast w nadchodzący piątek mam kolejną z inną. Zobaczymy.
+ Papiery do agencji Happy AP mam już przygotowane ale nadal się waham. To tylko alternatywa.

Trzymajcie się cieplutko!

7 komentarzy:

  1. O mamo! Widzę, że zabierasz się za "stewardowanie" tak jak i ja ;) Yaay!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie odkładaj szukania rodziny na później! Zdradź później jak poszła rozmowa :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo widzę, że duże plany na ten rok :) Oby wszystkie się udały :)
    www.antymarka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. chcialam do wizzair'a, ale nie umiem kompletnie tej aplikacji przez internet wypełnić :( jak dodac zalaczniki itp a baze bym ,miala u siebie w pozku, decyduje sie raczej na ryanair'a :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem jak teraz wygląda Twoja sprawa z Au Pair? Polecam jechać z agencją (moja to AuPair in America - AIFS). Trzymam kciuki za znalezienie rodziny i późniejszy czas. A co do poprzednich postów - wiem doskonale jak to jest mieć inną definicję szczęścia niż wszyscy ludzie, którzy namawiają by rzucić wszystko dla swoich marzeń, więc Cię rozumiem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo będzie update. Wszystko zmieniło się o 180 stopni :) Cieszę się, że mnie rozumiesz. Pozdrawiam!

      Usuń

Related posts

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...