21 stycznia 2015

Busy month

Czas mija ewidentnie zbyt szybko! Niedawno rozpoczynał się rok akademicki, a już w następnym tygodniu mam pierwsze zaliczenia i egzaminy. W całym tym szale, pozytywnie nakręca mnie wydarzenie SeeBloggers. Niestety sobota zapowiada się dla mnie dość marnie, zdołałam się zapisać jedynie na warsztaty makijażowe( dzięki siostra! :* ). Na razie nie chcę oceniać ale zauważyłam, że wiele osób nie dostało się na żadne warsztaty. Cóż my tam będziemy robić? Bo ileż można siedzieć w strefie otwartej...Natomiast wieczorna impreza integracyjna w stylu retro oraz cała niedziela zapowiada się dużo ciekawiej.

Gdynia zachwyca o każdej porze roku!

fot. Radradzi

Do następnego razu! (Czyli po sesji)

7 stycznia 2015

First post in the New Year!

Witam w nowym roku! 
Mam nadzieję, że wypoczęliście w przerwie świątecznej. Sama wracam z wielką energią i zdwojoną chęcią do blogowania. Nie powiem, że ten rok był przełomowy ale na pewno wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy, w tym założenie tego bloga. 
Nadchodzą duże zmiany. Koniec studiów jest początkiem spełniania marzeń i prawdziwego dorosłego życia.


Nowy rok zaczął się od razu bardzo intensywnie. W końcu zdobyłam się na pisanie pracy licencjackiej, co jest mniej przyjemną częścią i idzie na prawdę żółwim tempem.Tak mi się przynajmniej zdaje...
Jednym z ciekawszych wydarzeń, z których na prawdę się cieszę jest otrzymanie jednej z 300 wejściówek na Seebloggers, która odbędzie się w przedostatni weekend stycznia w Gdyni. Program konferencji zapowiada się na prawdę interesująco i nie mogę się doczekać tego co nowego z niej wyniosę na temat blogowania.

Pojawiła się również okazja do wzięcia udziału w rozmowie do linii Wizzair(właśnie wypełniam chart). W zeszłym roku się nie powiodło ale tym razem też chcę spróbować. Bo dlaczego nie? Mam już zarys jak wszystko wygląda i co ewentualnie poprawić. Przez poprzedni rok zdobyłam doświadczenie w obsłudze klienta co jest na plus. Szkoda tylko, że nie umiem pływać. Zakładam, że rozmowa odbędzie się w terminie takim samym jak w zeszłym roku, czyli pod koniec stycznia. Czy ktoś z czytających się wybiera?

Jeśli chodzi o au pair...Moim głównym zainteresowaniem jest przesiadywanie na stronce aupair-worl.net gdzie namiętnie wyszukuję odpowiedniej rodziny(dziękuję chłopakowi za jego cierpliwość). Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że chyba jeszcze za wcześnie skoro chcę wyjechać dopiero na początku lipca. Każda rodzina szuka au pair ASAP
Niemniej jednak troszkę się boję szukać host family później, żeby nie okazało się za późno! Jedna rodzina z okolic Londynu nie stawiła się na umówionej rozmowie przez Skype, natomiast w nadchodzący piątek mam kolejną z inną. Zobaczymy.
+ Papiery do agencji Happy AP mam już przygotowane ale nadal się waham. To tylko alternatywa.

Trzymajcie się cieplutko!